Darmowa dostawa (Kurier InPost) już od 199,00 zł.
Blog kategorie
Blog archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Blog wpisy
Kofeina w kosmetykach - jak działa ona na skórę i włosy?

Kofeina, znana głównie jako pobudzający składnik naszej ulubionej porannej kawy, od pewnego czasu zyskuje na popularności także w kosmetykach. Co sprawia, że jest tak wyjątkowa? Jakie korzyści przynosi naszej skórze i włosom? W tym artykule przyjrzymy się bliżej, jak kofeina działa w produktach do pielęgnacji oraz polecimy wybrane kosmetyki naszej marki Lynia.

Witamina F – twoje codzienne wsparcie dla skóry i włosów

W naszym cotygodniowym cyklu przyszedł czas na witaminę F. Mamy wrażenie, że na tle innych jest niedoceniana. Pomyśl sama - co wiesz na jej temat? Czy masz świadomość jej właściwości dla skóry problematycznej, która zmaga się z trądzikiem? A może słyszałaś o tym, że rewelacyjnie wpływa na wygląd i kondycję włosów? Jeśli nie do końca ją znasz, najwyższy czas to zmienić. Mamy dla ciebie dawkę ciekawej wiedzy, którą możesz wykorzystać podczas codziennej pielęgnacji. Zaczynamy!

Jak odbudować zaburzoną barierę hydrolipidową?

Bariera hydrolipidowa skóry (w skrócie BHL) określana także mianem warstwy lub płaszcza hydrolipidowego składa się głównie z wody i tłuszczu, a jej główną funkcją jest ochrona przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz TEWL (transepidermalną utratą wody z naskórka). Systematyczna oraz prawidłowa pielęgnacja jest w stanie dobrze zadbać o stan naszej BHL, jednak w dalszym ciągu istnieje wiele czynników mogących zaburzyć jej funkcje ochronne, np. w skutek jej naruszenia lub uszkodzenia. Dowiedz się, co wpływa na zaburzenia płaszcza lipidowego, jak się one objawiają oraz które składniki i dlaczego są niezbędne podczas kuracji odbudowującej. Zwróć również uwagę na propozycje tzw. produktów „must have”, które zahamują skutki nieprawidłowego funkcjonowania BHL.

 

Blog chmura tagów
Retinol – składnik zaawansowanej pielęgnacji
Retinol – składnik zaawansowanej pielęgnacji

Złocące się liście drzew, poranna mgła, coraz niższe temperatury – to niechybny znak, że zbliża się jesień. Z perspektywy świadomej, przemyślanej pielęgnacji to okres niezwykły, istotny i nie przez przypadek przez ekspertów sztuki dbania o skórę nazywany sezonem na retinol. Choć stosowanie pochodnych witaminy A nie jest w 100% warunkowane przez pory roku i warunki atmosferyczne, z uwagi na fakt, że uwrażliwiają one na promieniowanie słoneczne, to właśnie wtedy najczęściej wdraża się je w pielęgnacji. 

Zaawansowane formy tej substancji – takie jak dobrze ustabilizowany retinal i retinaldehyd czy będący stosunkową nowością na rynku uwodorniony retinol – stymulują skórę oraz przyczyniają się do uzyskania wspaniałych efektów przeciwstarzeniowych. Z powodzeniem można też stosować je w ciepłych, nasłonecznionych miesiącach, o ile kurację przeprowadza się w sposób prawidłowy, stężenia i formy są odpowiednio delikatne, a także została zastosowana skrupulatna ochrona przeciwsłoneczna. Baza pielęgnacji powinna być dobrana pod kątem wzmacniania naskórka, kojenia i łagodzenia. Bezwzględnym przeciwskazaniem jest natomiast uszkodzony mechanicznie, naruszony, podrażniony naskórek. 

Retinoidy wymagają czasu i odpowiedniej strategii, nie wybaczają spontanicznych zrywów. Otwarcie z dnia na dzień opakowania serum albo kremu z wysokim stężeniem retinoidów oraz nakładanie ich na dzień w znacznej ilości z marszu może skończyć się podrażnieniem, pogorszeniem stanu skóry czy przebarwieniami. Nie tolerują one także niedbalstwa – nawyk stosowania ochrony przed UV powinien zatem być wyrobiony przed sięgnięciem po pochodne witaminy A. Wymagają one również skupienia, a kuracje na nich oparte – szczególnie gdy w pielęgnacji pojawiają się inne składniki aktywne – warto rozpisać i trzymać się z góry ustalonego planu. 

 

Efekty pielęgnacji z retinoidami

Pierwsze kilka, kilkanaście tygodni działania retinoidów można porównać do tego, w jakiś sposób działają popularne kwasy – głównie AHA, lecz także BHA czy PHA. Skóra staje się wyraźnie wygładzona, jaśniejsza i bardziej równa, a z czasem zaczynają znikać powierzchowne przebarwienia. Połączenie retinoidów ze składnikami przeciwtrądzikowymi lub kompleksowo zwalczającymi uporczywe depigmentacje sprawia, że efekty działania są jeszcze szybsze. Ich obecność wzmacnia, uzupełnia i intensyfikuje większość kuracji nakierowanych na poprawę stanu cery. Mniej więcej w 3. miesiącu regularnego stosowania stymulowana skóra zaczyna intensywniej wytwarzać kolagen – to okres, w którym przejawia się realne działanie przeciwstarzeniowe. Te składniki aktywne jako jedyne substancje stasowane w kosmetyce realnie eliminują oznaki upływającego czasu.

 

Planowanie kuracji z retinolem

Nasuwa się zatem pytanie: dlaczego więc nie stosować pochodnych witaminy całorocznie? Po co przechodzić cały proces przyzwyczajania cery i wprowadzania nowej substancji aktywnej, skoro można utrzymywać skórę w tym wspaniałym stanie latami, a nawet dekadami? Odpowiedź jest prosta – można, ale nie każdy jest w stanie tak długo sprostać wymaganiom stosowania retinoidów, które wymuszają ograniczenie bądź całkowitą eliminację opalania się, utrudniają intensywne kuracje u kosmetologa lub dermatologa (uwzględniające wszelkie formy nakłuwania czy głębokie peelingi kwasowe). 

Należy wziąć pod uwagę, że zbyt agresywnie przeprowadzana, wieloletnia kuracja – bez zadbania o naczynia i odporność naskórka – może skutkować efektami odwrotnymi do oczekiwanych. Sprawia, że cera prezentuje się gorzej, pojawia się trwały, uciążliwy rumień oraz uwrażliwienie, niekiedy występują też podrażnienia. Łagodna baza i delikatna forma substancji pochodnej witaminy A zapewnia wspaniałe rezultaty – trzeba oprzeć się chęci zwiększania stężeń i dać sobie nieco czasu. Olśniewające efekty przyjdą same.

 

Krótkie kuracje retinoidami – czy są skuteczne?

Cofając się o krok –  gdyby postawić na krótsze kuracje (przynajmniej 3-miesięczne, ale nie dłuższe niż 9 miesięcy), również można spodziewać się spektakularnych efektów. Wyłączając letnie miesiące obfite w wyjazdy i największe nasłonecznienie, warto uwzględnić okres jesienny jako czas na adaptację, łagodne włączanie retinoidów, zimę na rozważne zwiększanie stężeń (produkująca kolagen skóra jest już wtedy grubsza, mniej wrażliwa i bardziej odporna), a wiosnę – na utrwalenie efektów i ewentualnie dołożenie innych substancji aktywnych. Lato staje się wówczas dla skóry okresem odpoczynku, a ewentualnie pochodne witaminy A można z powodzeniem zamienić na witaminę C w postaci kwasu askorbinowego, który uzupełnia roczny program, działając antyoksydacyjnie i również w pewnym zakresie stymulując skórę do regeneracji. 

 

Formy retinoidów – jakie najlepiej wybrać?

Drogę do najlepszych efektu kuracji opartej na retinoidach stanowi czas, plan oraz odpowiednia, delikatna forma kosmetyku. Na rynku dostępne są różne rodzaje. Do najmniej wartych uwagi należą estry: octan retinylu, palmitynian retinylu itd. Ich aktywność biologiczna jest bardzo niewielka, i chociaż mogą być wartościowymi składnikami kremów regenerujących i odżywczych, nie mają nic wspólnego z przeciwstarzeniowym oraz cofającym oznaki starzenia się działaniem retinoidów.

Czysty retinol jest jak najbardziej efektywny i skuteczny, natomiast wymaga pewnej wprawy w stosowaniu lub otoczenia go w formulacji substancjami kojącymi, wzmacnianymi i łagodzącymi. Stosując go, warto zaczynać od naprawdę niewielkich stężeń, nakładać 2 razy w tygodniu i stopniowo dążyć od stosowania co drugi dzień lub codziennie. Wymaga on największej uważności, a także rozsądnego doboru kosmetyku. 

Retinal lub retinaldehyd to bardziej nowoczesna postać, często spotykana w dermokosmetykach, w markach aptecznych lub profesjonalnych. Jest bardzo skuteczna, a przy tym mniej kłopotliwa we wprowadzaniu niż retinol. Wymaga doskonałego rozwiązania technologicznego związanego z zapewnieniem jej stabilności – nie tylko przez dopracowany skład finalnego kosmetyku, lecz także jego opakowania. To wszystko sprawia, że jest dość kosztowny i wymaga od producenta doskonałego zaplecza. 

Nadal jednak trwają badania i ciągle na rynku pojawiają się nowe postacie pochodnych witaminy A. Łączy się je z antyoksydantami, tworzy cząsteczki hybrydowe, jak retinoinian retinylu powstający z połączenia tradycyjnego retinolu i kwasu retinowego. Badacze sięgają po techniki kapsułkowania, chroniące składniki aktywne przed rozpadem lub pozwalające na stopniowe ich uwalnianie. 

Marka Lynia sięga po retinol uwodorniony (Hydrogenated Retinol). W postaci oleistej z łatwością łączy się on z lekkimi emolientami jak skwalan i pozwala tworzyć komfortowe sera olejowe oraz kremy. Ta postać nowej generacji jest bardzo stabilna, odporna zarówno na światło słoneczne, jak i temperaturę czy też utlenianie. To pozwala wybierać proste, przyjazne recyklingowi opakowania, w których przechowuje się gotowy kosmetyk. Taki retinol ma niewielki potencjał drażniący, bardzo wysoką skuteczność a dodatkowo nawilża i stymuluje włókna kolagenowe. Dzięki łagodnemu działaniu pozwala na długie kuracje bez obawy przed uwrażliwieniem.

Warto zaznaczyć, że uwodorniony retinol to substancja, która także nie należy do najtańszych. Jego wysoka cena to główny koszt finalnego produktu – należy zatem wziąć pod uwagę fakt, że kremy oraz sera z wysokiej jakości retinoidami zawsze będą należeć do produktów ekskluzywnych. Jako marka kosmetyczna, która słucha potrzeb Klientów wzięliśmy pod uwagę również czynnik cenowy, gdyż chęć podnoszenia stężenia retinolu podczas kilkutygodniowej kuracji generuje często dodatkowe koszty, związane z koniecznością zakupu dwóch a nawet trzech odrębnych kosmetyków zawierających ten drogocennych składnik.

Ten tzw. insight był naszą myślą przewodnią podczas projektowania nowej linii ampułek. Ich optymalna 5 ml pojemność to równocześnie wygoda w przechodzeniu na wyższe stężenia i niższy koszt początkowy kuracji, a stężenie pośrednie 0,7% wypełnia lukę na polskim rynku kosmetyków z retinolem. Jest to obecnie najbezpieczniejsze rozwiązanie dla tych, którzy planują po raz pierwszy sięgnąć po retinoidy. 

 

Planowanie domowej kuracji z retinoidami

Jakie substancje oraz jakie kroki i rozwiązania warto wprowadzić, planując kurację opartą na retinoidach? Kluczowa okazuje się łagodna baza – warto zrezygnować z wielorazowych płatków i ściereczek, a potencjalnie drażniące naskórek płatki do demakijażu i płyn micelarny zamienić na olejki lub balsamy myjące. Zamiast intensywnie odtłuszczających past myjących albo agresywnych żeli lepiej sięgać po lekkie pianki i emulsje, by dbać o stan warstwy hydrolipidowej. 

Szczególnie w początkowych 3 miesiącach, kiedy to pochodne witaminy A mają działanie zbliżone do kwasów, nie jest potrzebne dodatkowe złuszczanie. Później zaleca się na dobre odstawić peelingi mechaniczne na rzecz enzymów (gdy pojawi się potrzeba, można stosować je punktowo – tylko na brodę lub skrzydełka nosa). Istotną rolę odgrywa wielowymiarowe nawilżanie oraz ochrona naskórka, stąd w kosmetykach warto szukać ceramidów, cukrów czy komórek macierzystych i peptydów. Doskonały dodatek do pielęgnacji stanowi wykazująca działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne wąkrota azjatycka, a z czasem także kwasy PHA.

Chcąc jeszcze bardziej wzmocnić działanie przeciwstarzeniowe kuracji, dobrze jest rozważyć włączenie do planu pielęgnacji kompletów peptydowych. Na etapie gdy skóra już doskonale toleruje retinoidy, warto zaś dodać kwas azaleinowy lub azeloglicynę, by ukierunkować działanie w stronę pracy z trądzikiem różowatym, z unaczynionymi śladami lub przebarwieniami pozapalnymi. Kwas salicylowy stosowany 2 razy w tygodniu w strefie z zaskórnikami bądź zanieczyszczonymi porami i preparat z niacynamidem o poranku pomogą uzyskać najlepsze remedium na zwarte i zadbane pory. 

Potencjał pochodnych witaminy A jest ogromny – znajdują one zastosowanie przy pracy z właściwie każdym wyzwaniem, jakie stawia skóra. Na każdym z tych pól wykazują zauważalne efekty, a produkty Lynia są stworzone po to, aby doskonałe i bezpieczne rozwiązania trafiały do jak najszerszego grona odbiorców.

 

Kuracja jesienno-zimowa krok po kroku 

1-12. tydzień 

  • łagodna baza pielęgnacyjna + nawyk stosowania SPF,
  • aplikacja na czystą skórę 2 razy w tygodniu, wieczorem. Po kilku minutach można nałożyć kosmetyk nawilżający, 
  • po 3-4 tygodniach co drugi dzień (ewentualnie – po kolejnych 2 tygodniach codziennie),
  • zalecane wprowadzanie substancji takich jak cukry, ceramidy, komórki macierzyste, peptydy, niacynamid i wąkrota azjatycka (a także kwas salicylowy punktowo – maksymalnie 2 razy w tygodniu).

3-6. miesiąc 

  • stopniowe zwiększanie stężenia,
  • możliwe włączenie do regularnej pielęgnacji kwasów PHA i kwasu azelainowego.

> 6 miesiąc 

  • utrzymywanie wypracowanych efektów. W razie zaplanowanej przerwy na miesiące letnie – stopniowe zastępowanie pochodnych witaminy A kwasem askorbinowym (witamina C).

 

Retinol całorocznie? Tak, ale niskie stężenia tj. 0,3%

W okresie od jesieni do wczesnej wiosny (przy zachowaniu ochrony UV w postaci kremu z filtrem min. SPF 30 w ciągu dnia): można stosować 1-2 razy dziennie – rano i wieczorem.

W okresie letnim (przy zachowaniu ochrony UV w postaci kremu z filtrem min. SPF 30 w ciągu dnia): zaleca się stosować nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu.

Ważne: Produkt z retinolem nie powinien być stosowany przez kobiety w ciąży i matki karmiące. Aplikując kosmetyk należy omijać okolice oczu, nozdrzy oraz ust. Nie zaleca się łączyć go z kosmetykami zawierającymi kwasy. Pamiętaj, aby nie stosować na podrażnioną skórę oraz w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek ze składników produktu.

ZŁOTA RADA – w razie podrażnienia, łuszczenia skóry lub jakichkolwiek wątpliwości warto cofnąć się o krok, zmniejszyć częstotliwość stosowania retinoidów lub wrócić do niższego stężenia. Można też wymienić produkt na bogaty w substancje ochronne.

Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
W przypadku problemu z zalogowaniem się na konto prosimy skorzystać z opcji "nie pamiętasz hasła".
Darmowa dostawa
Darmowa dostawa (Kurier InPost) już od 199,00 zł.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium